Strona Główna Dom i Ogród Czego nie podlewać drożdżami
Dom i Ogród

Czego nie podlewać drożdżami

Udostępnij
Ten artykuł został sprawdzony pod kątem faktów i jest w 100% pomocny.
Udostępnij

Podlewanie roślin roztworem drożdży zyskało dużą popularność jako naturalny sposób nawożenia, bogaty w witaminy i minerały. Drożdże, czyli jednokomórkowe grzyby, oprócz witamin z grupy B mają też witaminy A, C, E oraz takie minerały jak cynk, potas, fosfor, selen czy żelazo. Wiele roślin dobrze reaguje na taki “naturalny doping” – szybciej rosną, mają mocniejsze korzenie, wydają więcej kwiatów i lepiej znoszą niektóre choroby. Jednak nie każdemu taki nawóz wyjdzie na zdrowie. Są rośliny, dla których podlewanie drożdżami będzie szkodliwe. Na pytanie z tytułu można odpowiedzieć krótko: drożdżami nie powinno się podlewać m.in. cebuli, ziemniaków, sukulentów, kaktusów, roślin cebulowych, kwasolubnych, mięsożernych oraz wodnych i bagiennych. Dalej wyjaśniam, dlaczego tak jest i jakie mogą być skutki podlewania tych roślin drożdżami.

Infografika pokazuje rośliny niebezpieczne do podlewania nawozem z drożdży z symbolami negatywnego wpływu.

Co to jest podlewanie drożdżami i czy nadaje się dla wszystkich roślin?

Podlewanie drożdżami polega na używaniu wody z rozpuszczonymi świeżymi lub suchymi drożdżami piekarskimi jako nawozu. Najczęściej spotykamy je w kuchni (do chleba, piwa lub wina), ale świetnie sprawdzają się także przy pielęgnacji roślin – zarówno tych w domu, jak i ogrodowych.

Drożdże dostarczają wielu potrzebnych witamin, zwłaszcza z grupy B, i minerałów, których rośliny potrzebują do wzrostu. Dzięki nim rośliny lepiej rosną, łatwiej pobierają wodę z ziemi, szybciej tworzą nowe korzenie i mogą lepiej bronić się przed chorobami grzybowymi, takimi jak szara pleśń czy zaraza ziemniaczana.

Czy wszystkie rośliny skorzystają na drożdżach?

Mimo wielu zalet, nie każda roślina powinna dostawać nawóz z drożdży. Co prawda, większość kwiatów i warzyw znosi podlewanie drożdżami dobrze (szczególnie pomidory, ogórki, truskawki, róże czy piwonie), ale są też takie, którym drożdże szkodzą. Dlatego zawsze warto zapoznać się z wymaganiami swoich roślin i nie przesadzać z żadnym nawozem.

Typowy przepis to rozpuszczenie 100 g drożdży w 10 litrach letniej wody. Takiej mieszanki, po odczekaniu około godziny, można używać od razu, zwłaszcza jeśli użyjemy deszczówki lub wody po gotowaniu warzyw. Wersje fermentowane powinny postać tydzień i przed użyciem należy je rozcieńczyć.

Dlaczego drożdże szkodzą niektórym roślinom?

Chociaż drożdże są naturalne i pełne składników odżywczych, nie dla każdej rośliny będą dobre. Kilka powodów sprawia, że niektóre gatunki gorzej rosną po ich użyciu. Poznając te powody, łatwiej dobrać odpowiednie nawożenie do rodzaju rośliny.

Najczęstsze problemy są związane z zachwianiem równowagi w glebie albo nadmiarem niepotrzebnych składników – czasami rośliny nawet unikają takich substancji. To dlatego zawsze warto obserwować, jak reagują nasze kwiaty czy warzywa.

Nadmiar azotu i problemy ze wzrostem

Drożdże zawierają sporo azotu, który wspiera wzrost roślin w fazie “zielonej”, czyli gdy głównie tworzą liście i łodygi. Jednak zbyt dużą ilość azotu rośliny kwitnące i owocujące odczuwają źle – wtedy zamiast kwiatów czy owoców będą miały mnóstwo liści, ale plon będzie mały lub żaden. Jeśli roślina zwykle rośnie na słabej ziemi, dodatkowy azot może nawet zniszczyć jej naturalny rytm wzrostu.

Szybki przyrost liści i łodyg po drożdżach może też osłabić całą roślinę, bo jej “szkielet” nie zdąży się wzmocnić. Tak roślina łatwiej złamie się albo zarazi chorobą.

Zmiana mikroflory gleby

Drożdże wprowadzają do ziemi nowe mikroorganizmy i pobudzają rozwój innych. Choć zazwyczaj taka aktywność biologiczna jest dobra, niektóre rośliny, zwłaszcza rosnące na suchej lub bardzo specyficznej ziemi (np. sukulenty, rośliny cebulowe), źle znoszą nagłe zmiany. Nadmierny rozwój bakterii i grzybów może prowadzić do gnicia korzeni lub cebulek.

Te gatunki, które mają swoje “ulubione” mikroorganizmy w ziemi, mogą mieć problem z pobieraniem tego, czego potrzebują, jeśli nagle pojawią się nowe drożdże. Roślina może stać się też bardziej wrażliwa na choroby.

Ilustracja przedstawia przekrój gleby z równoważnym systemem korzeniowym zdrowej rośliny po jednej stronie i zgnilizną korzeni spowodowaną nadmiarem mikroorganizmów po drugiej stronie.

Ryzyko chorób grzybowych

Co ciekawe, chociaż drożdże potrafią pomagać w walce z niektórymi chorobami, przy ich nadmiarze łatwo o efekt odwrotny. Jeśli w glebie jest za wilgotno i nie ma przewiewu, mogą pojawić się inne szkodliwe grzyby. Najbardziej zagrożone są rośliny z delikatnymi korzeniami lub te, które łatwo gniją.

Najgorsze, co można zrobić, to zbyt często podlewać rośliny drożdżami. Wtedy w ziemi pojawią się warunki dobre dla szkodliwych pleśni. Lepiej więc zachować umiar i reagować na pierwsze niepokojące objawy.

Słabe kwitnienie i brak owoców

Jak wcześniej wspomniano, zbyt dużo azotu z drożdży przekierowuje siły rośliny na liście, zamiast na kwiaty czy owoce. Rośliny uprawiane dla kwiatów lub owoców mogą wtedy mieć tylko mnóstwo zieleni, bez efektów, na które czekamy. Szczególnie rośliny wymagające określonych proporcji składników zareagują brakiem kwiatów lub owoców.

Skutek nadmiaru drożdży Jakie rośliny na to reagują
Bujny wzrost liści, mało kwiatów Kwitnące rośliny ogrodowe
Gnicie korzeni i cebul Sukulenty, kaktusy, rośliny cebulowe
Zmiana pH gleby, żółknięcie liści Rośliny kwasolubne, iglaki
Pojawienie się pleśni Rośliny o delikatnym systemie korzeniowym
Nieprzyjemny smak warzyw Cebula, ziemniaki

Zbiór roślin z widocznymi negatywnymi skutkami podlewania drożdżami, takimi jak żółte liście, gnijący sukulent i roślina bez kwiatów. Opisy skutków obok każdej rośliny.

Których roślin nie podlewać drożdżami?

Znając zagrożenia, łatwiej wiedzieć, które rośliny powinny unikać nawozu z drożdży. Zdarzy się, że jedno podlanie nie zrobi dużej krzywdy, ale regularne stosowanie może poważnie zaszkodzić.

  • Delikatne rośliny kwitnące z płytkimi korzeniami – wymagają dobrze przepuszczalnej ziemi i umiarkowanego podlewania. Nadmiar nawozu może łatwo spowodować gnicie korzeni.
  • Kaktusy i sukulenty – rosną w suchych warunkach, nie potrzebują żyznej czy wilgotnej ziemi. Drożdże prowadzą u nich do szybkiego gnicia.
  • Rośliny kwasolubne i iglaki – lubią kwaśną ziemię, a drożdże ją odkwaszają. Mogą pojawić się żółte liście i zahamowany wzrost.
  • Zioła i warzywa liściaste (zwłaszcza cebula, ziemniaki) – drożdże mogą pogorszyć ich smak i zapach.
  • Rośliny wodne i bagienne – drożdże mogą zaburzyć równowagę mikroorganizmów w wodzie.
  • Mięsożerne i orchidee – wymagają bardzo specyficznych warunków i nie tolerują takich nawozów.

Jak poznać, że roślinie nie służą drożdże?

Obserwowanie roślin to podstawa – zmiany wyglądu to znak, aby coś zmienić. Jeśli wprowadzimy nowe nawozy, miejmy oko na liście, pędy i glebę. Najczęstsze niepokojące objawy po podlewaniu drożdżami:

  • Żółknięcie i więdnięcie liści – oznacza zwykle kłopoty z pobieraniem wody lub nadmiar azotu.
  • Pąki odpadają, roślina przestaje rosnąć – tu może chodzić o złe proporcje składników lub chore korzenie.
  • Pleśń lub zły zapach ziemi – znak zbyt dużej wilgoci, gnicia korzeni i rozwoju niepożądanych grzybów.

Jakie są zamienniki drożdży dla wrażliwych roślin?

Skoro nie wszystkie rośliny tolerują drożdże, trzeba sięgnąć po inne, łagodniejsze nawozy. Przy wyborze najlepiej kierować się potrzebami danego gatunku. Inaczej dokarmiamy kwasolubne, a inaczej sukulenty czy cebulowe.

  • Kompost i biohumus – bezpieczne dla większości roślin, poprawiają ziemię i dają różne potrzebne składniki.
  • Nawozy zakwaszające – np. kora sosnowa lub specjalne mieszanki do azalii i rododendronów dla roślin kwasolubnych.
  • Specjalne nawozy do kaktusów i sukulentów – mają mało azotu, nie grożą zbytnią wilgocią.
  • Fusy z kawy – lekko zakwaszają ziemię, dobre dla kwasolubnych.
  • Skorupki jaj – uzupełniają wapń w glebie.
  • Popiół drzewny – źródło potasu i fosforu (ale nie dla roślin kwasolubnych, bo podnosi pH).

Kompozycja naturalnych nawozów w estetycznym układzie z etykietami, obejmująca kompost, biohumus, fusy kawowe, skorupki jaj, kora sosnowa i popiół drzewny.

Podsumowanie: których roślin absolutnie nie podlewać drożdżami?

Podlewanie drożdżami to dobry, naturalny sposób na szybki wzrost i zdrowsze rośliny – szczególnie polecany dla pomidorów, ogórków, truskawek, róż, piwonii czy drzew i krzewów owocowych. Ale wcale nie nadaje się do wszystkiego. Trzeba wiedzieć, jakie rośliny lepiej zostawić bez tego nawozu, żeby ich nie uszkodzić. Są to:

  • Cebula i ziemniaki (mogą zmienić smak).
  • Sukulenty i kaktusy (łatwo gniją od nadmiaru wilgoci).
  • Rośliny cebulowe (czosnek, tulipany, narcyzy – gniją korzenie albo cebulki).
  • Rośliny kwasolubne (azalie, rododendrony, borówki, wrzosy – nie lubią zmiany pH na zasadowe).
  • Mięsożerne i orchidee (mają własne, specjalne wymagania).
  • Rośliny wodne i bagienne (drożdże niszczą równowagę w wodzie).

Zawsze sprawdzaj, czy nawóz, nawet naturalny, pasuje do rośliny. Używaj drożdży z umiarem i obserwuj rośliny na bieżąco. Gdy zobaczysz żółknące liście, więdnięcie, pleśń czy brak wzrostu – przerwij i rozważ inne nawozy. Wiedza i uwaga to klucz do pięknego ogrodu bez kłopotów.

Udostępnij
Napisane przez
Maria Kowalczyk

Jestem ekspertką od wnętrz i ogrodnictwa z 8-letnim doświadczeniem. Uwielbiam przekształcać małe przestrzenie w funkcjonalne oazy spokoju.

Powiązane artykuły
Dom i OgródEkologia i prostsze życie

Metody postępowania z odpadami budowlanymi

Odpady powstające podczas budowy, remontu czy rozbiórki to codzienność na każdym placu...

Dom i OgródStyl życia i inspiracje

Czym czyścić srebro? Praktyczne sposoby i środki

Srebro to szlachetny metal, który potrafi lśnić i pięknie wyglądać, ale z...

Dom i Ogród

Dereń biały ‘Elegantissima’

Dereń biały ‘Elegantissima’ to wyjątkowy krzew ozdobny, który sprawdza się w ogrodzie...

Dom i OgródEkologia i prostsze życie

Co dzieje się z gruzem wywożonym w kontenerach?

Podczas prac budowlanych i remontowych zawsze powstaje gruz – odpady takie jak...