Starlink to nowoczesny system satelitarny, który dostarcza szybki internet szerokopasmowy o niskich opóźnieniach prawie na całym świecie. Projekt mocno zmienił sposób dostępu do sieci, szczególnie tam, gdzie internet kablowy lub światłowodowy jest niedostępny, zawodny albo zbyt drogi. Dzięki konstelacji tysięcy satelitów na niskiej orbicie okołoziemskiej Starlink umożliwia m.in. pracę zdalną, wideokonferencje, gry online, streaming filmów i inne wymagające zadania, które wcześniej były poza zasięgiem tradycyjnego internetu satelitarnego.
W praktyce Starlink to satelitarna alternatywa dla klasycznych dostawców internetu. Jego największą zaletą jest możliwość zapewnienia łączności w odległych i wiejskich miejscach oraz w trudnym terenie, np. w górach czy na otwartym morzu. Dobrze sprawdza się w firmach pracujących w terenie, wśród podróżników, a także w społecznościach, które dzięki niemu zyskują dostęp do edukacji, telemedycyny i łączności w sytuacjach kryzysowych, np. podczas klęsk żywiołowych.
Jakie są cele i przeznaczenie Starlink?
Najważniejszym celem Starlink jest zapewnienie szybkiego internetu na całym świecie i ograniczenie cyfrowego wykluczenia w regionach, gdzie infrastruktura naziemna jest słaba albo jej w ogóle nie ma. Projekt ma dostarczać łączność tam, gdzie inne metody nie działają, otwierając dostęp do sieci milionom ludzi. SpaceX, firma odpowiedzialna za Starlink, zakłada, że system może obsługiwać do 50% światowego ruchu internetowego i do 10% ruchu lokalnego w dużych miastach.
Starlink ma też duże znaczenie dla samej firmy SpaceX. Elon Musk wielokrotnie mówił, że dochody z tej usługi są bardzo ważne przy finansowaniu długoterminowych planów lotów na Marsa. System jest używany także militarnie – powstała specjalna wersja o nazwie Starshield, przeznaczona wyłącznie dla władz i wojska. Oferuje ona szyfrowanie klasy wojskowej i wysoką odporność na zakłócanie sygnału.
Kto jest twórcą Starlink?
Twórcą i operatorem Starlink jest amerykańska firma SpaceX, założona przez przedsiębiorcę Elona Muska. SpaceX zasłynęło z innowacji w lotach kosmicznych i wykorzystuje swoje doświadczenie w budowie rakiet oraz statków kosmicznych przy realizacji Starlinka. Firma powstała w 2002 roku, a budowę konstelacji Starlink rozpoczęto w 2019 roku. Pierwszy lot z satelitami testowymi odbył się już w lutym 2018 roku.
Idea takiej sieci satelitarnej sięga lat 80. XX wieku, kiedy pojawiły się pierwsze pomysły na konstelacje na niskiej orbicie. W latach 90. próbowano stworzyć komercyjne systemy, takie jak Iridium czy Globalstar, ale wiele z nich upadło z powodu wysokich kosztów. SpaceX, korzystając z tych doświadczeń i własnej technologii rakiet wielokrotnego użytku, zbudowało system, który jest jednocześnie zaawansowany technicznie i relatywnie opłacalny. Musk ogłosił projekt Starlink publicznie w styczniu 2015 roku, otwierając ośrodek rozwoju satelitów w Redmond i podkreślając duże zapotrzebowanie na tani, szybki internet szerokopasmowy.
Jak działa Starlink?
Starlink to sieć satelitów umieszczonych na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO). To główna różnica w porównaniu z typowymi systemami satelitarnymi, które działają na wysokich orbitach geostacjonarnych. Niższa wysokość lotu satelitów skraca drogę sygnału, co przekłada się na mniejsze opóźnienia i szybszą transmisję danych – zbliżoną do tej, jaką oferują łącza światłowodowe.
System składa się z tysięcy małych, płaskich satelitów, które na niebie widać czasem jako charakterystyczny „pociąg świetlny”. Satelity komunikują się między sobą, z naziemnymi stacjami oraz z antenami klientów za pomocą fal radiowych. Tworzą w ten sposób sieć typu mesh, która przekazuje dane z terminali użytkowników przez satelity na orbicie do odpowiednich punktów na Ziemi. Dzięki temu internet jest dostępny nawet w bardzo odległych miejscach.

Jak wygląda infrastruktura sieci Starlink?
Infrastruktura Starlink to rozbudowany system składający się z:
- tysięcy satelitów na orbicie,
- naziemnych stacji bazowych (bramek),
- terminali użytkowników (zestawów Starlink).
Satelity są centrum systemu i działają jak przekaźniki sygnału. Mają panele słoneczne do zasilania i anteny do komunikacji z innymi satelitami oraz z Ziemią. W styczniu 2025 roku na orbicie było już ponad 6800 satelitów Starlink. Plan zakłada prawie 12 000 sztuk z możliwością rozbudowy do około 32 000.
Naziemne stacje bazowe łączą sieć satelitów z globalnym internetem – odbierają sygnał z satelitów, przekazują go do sieci i odwrotnie. Terminale użytkowników, znane jako „Dishy McFlatface”, to niewielkie anteny, które same ustawiają się na satelity. Do zestawu należy też router Wi-Fi. Anteny montuje się na ziemi, dachu lub innej konstrukcji, skąd „widzą” niebo. SpaceX cały czas rozbudowuje tę infrastrukturę, żeby zwiększać zasięg, poprawiać jakość usług i podnosić prędkość połączeń.
Na czym polega technologia satelitarna Starlink?
Satelity Starlink umieszczone są na wysokości od 340 do 1200 km nad Ziemią, podczas gdy satelity geostacjonarne latają na około 36 000 km. Mniejsza odległość od powierzchni pozwala zredukować opóźnienia w przesyle danych. Typowe opóźnienia w Starlink wynoszą około 20-40 ms, czyli podobnie jak w wielu naziemnych łączach szerokopasmowych.
Satelity wyposażone są w silniki Halla, które pozwalają na dokładne manewrowanie, zmianę orbity i wejście w atmosferę pod koniec okresu pracy. Systemy pokładowe pomagają także automatycznie omijać kosmiczne śmieci i inne obiekty. Każdy satelita ma jeden panel słoneczny i przewidywany czas pracy 5-10 lat. Po tym czasie ma ulec spaleniu w atmosferze, co ma ograniczać liczbę śmieci na orbicie.
Jak wygląda zestaw użytkownika i instalacja?
Zestaw Starlink przygotowano tak, aby był możliwie prosty w instalacji. W pudełku znajdują się:
- antena Starlink („Dishy”),
- router Wi-Fi,
- kable (zasilający i sieciowy),
- podstawa montażowa.
Montaż jest zwykle szybki. Najważniejsze jest ustawienie anteny w miejscu z czystym widokiem na niebo, bez przeszkód typu drzewa czy wysokie budynki. Antena sama się ustawia i łączy z satelitami. Aplikacja mobilna Starlink pomaga znaleźć dobre miejsce montażu, pokazując, czy widoczność nieba jest wystarczająca. Router ma jeden port Ethernet (AUX), do którego można podłączyć np. telewizor czy komputer. Jeśli trzeba podłączyć więcej urządzeń przewodowych, można dodać zewnętrzny przełącznik sieciowy (switch).
Satelity Starlink i ich rozmieszczenie
Satelity Starlink są podstawą całego systemu internetowego, a ich liczba i sposób rozmieszczenia na orbicie mają duże znaczenie dla działania sieci. Projekt wyróżnia się ogromną skalą i szybkim tempem rozbudowy.
SpaceX regularnie wysyła nowe satelity, zwiększając zasięg usługi i przepustowość. Dzięki temu z roku na rok rośnie liczba miejsc, w których można korzystać z internetu Starlink, a jakość połączeń dla obecnych użytkowników stopniowo się poprawia.
Liczba, wielkość i specyfika satelitów Starlink
W styczniu 2025 roku konstelacja Starlink liczy ponad 6800 satelitów. Docelowo ma być ich prawie 12 000, z możliwością późniejszego zwiększenia liczby do około 32 000. Każdy satelita jest stosunkowo niewielki i płaski, a jego masa zależy od wersji:
| Wersja satelity | Przybliżona masa |
|---|---|
| v0.9 | 227 kg |
| v1.0 | 260 kg |
| v1.5 | ok. 306 kg |
| v2 mini | ok. 740 kg |
| v2 | ok. 1250 kg |
Zwiększenie masy oznacza rozwój technologii i większe możliwości satelitów, np. w zakresie przepustowości czy komunikacji między nimi.
Wszystkie satelity mają silniki Halla do manewrowania, podnoszenia orbity i kontrolowanego wejścia w atmosferę po zakończeniu działania. Oprogramowanie pomaga im samodzielnie omijać kosmiczne śmieci, co ma znaczenie przy rosnącej liczbie obiektów na orbicie. Żywotność każdego satelity to około 5-10 lat, po czym powinien spłonąć w atmosferze. SpaceX prowadzi też prace nad zmniejszaniem jasności satelitów, aby ograniczyć ich wpływ na obserwacje nieba, co jest ważne dla astronomów.
Na jakich orbitach działa Starlink?
Satelity Starlink krążą na niskiej orbicie okołoziemskiej, aby utrzymać małe opóźnienia. Zamiast 36 000 km, jak w przypadku satelitów geostacjonarnych, lecą dużo bliżej Ziemi. Plan rozmieszczenia obejmuje orbity o wysokości 340, 550 i 1150 km. Dla satelitów drugiej generacji przewidziano trzy powłoki orbitalne: 525, 530 i 535 km.
Pierwszy etap budowy zakładał rozmieszczenie 1584 satelitów na wysokości 550 km. Niska orbita skraca drogę sygnału i obniża opóźnienia do ok. 20-40 ms. Daje to dużo lepszą jakość niż w starszych usługach satelitarnych. Satelity wynoszone są na orbitę głównie za pomocą rakiet Falcon 9. Jedna rakieta może zabrać do ok. 60 satelitów, co przyspiesza rozbudowę systemu.
Gdzie można korzystać z internetu Starlink?
Starlink od początku był budowany jako system o zasięgu globalnym. Celem jest dotarcie z szybkim internetem w praktycznie każde miejsce na Ziemi, niezależnie od tego, czy istnieje tam sieć kablowa lub światłowodowa. Wraz z rozbudową konstelacji rośnie liczba krajów i regionów, w których można zamówić usługę.
Starlink zmienia sytuację wszędzie tam, gdzie łączność była do tej pory bardzo słaba lub żadna. Dotyczy to zarówno małych, odległych miejscowości, statków na pełnym morzu, jak i mobilnych biur czy ekip terenowych.
Zasięg globalny i dostępność w Polsce
Starlink działa już w 105 państwach. Usługa jest dostępna w wielu krajach Europy, Ameryki Północnej i kolejnych regionach świata. Coraz większa część Polski znajduje się w zasięgu Starlinka, co daje możliwość podłączenia szybkiego internetu zarówno w miastach, jak i na obszarach wiejskich, gdzie wcześniej był z tym duży problem.
System jest szczególnie przydatny tam, gdzie inne łącza często zawodzą lub ich nie ma. Dobrym przykładem jest Ukraina, gdzie Starlink jest szeroko wykorzystywany od początku inwazji Rosji – zarówno przez osoby prywatne, jak i w ramach kontraktu z amerykańskim Departamentem Obrony. Polska w latach 2022-2024 współfinansowała ponad 24,5 tys. terminali Starlink i abonamenty na kwotę 323 mln zł, wspierając tym samym łączność w Ukrainie. Dostępność w danym rejonie zależy od liczby chętnych i kolejności zgłoszeń – zamówienia realizuje się po kolei w ramach obszarów zasięgu. W lipcu 2024 roku SpaceX rozpoczęło także testy konstelacji Starlink we współpracy z rumuńskim Ministerstwem Obrony, aby poprawić prędkości i rozszerzyć zasięg satelitów.
Ceny i koszty korzystania ze Starlink
Starlink daje dostęp do internetu tam, gdzie inne rozwiązania zawodzą, ale nie jest to najtańsza usługa na rynku. Koszty dzielą się na jednorazową opłatę za sprzęt i miesięczny abonament. Wysokość opłat zmienia się w zależności od kraju i rodzaju planu (domowy, biznesowy, morski itp.).
Dla użytkowników w odległych lokalizacjach cena bywa akceptowalna, bo alternatywą jest często brak jakiegokolwiek dobrego łącza lub bardzo wysoki koszt innych rozwiązań. W miejscach z rozwiniętą siecią kablową lub światłowodową Starlink często wypada drożej niż lokalni operatorzy.
Ile kosztuje zestaw Starlink?
W Polsce zestaw startowy Starlink (antena, router, kable, podstawa) kosztuje około 2720 zł – to jednorazowa opłata za sprzęt. W USA przy starcie usługi terminal kosztował 599 dolarów. Wersje biznesowe i morskie wymagają droższych anten:
- Starlink Business – antena ok. 2500 USD,
- Starlink Maritime – terminal morski ok. 10 000 USD.
Produkcja terminali była kiedyś spowolniona przez globalny brak półprzewodników, co wpływało na dostępność i ceny. Z czasem sytuacja się poprawiła. Przed zakupem warto sprawdzić aktualne kwoty na oficjalnej stronie Starlink, ponieważ polityka cenowa i warunki rynkowe mogą się zmieniać.
Koszty miesięcznego abonamentu i opłaty dodatkowe
Do jednorazowej opłaty za zestaw dochodzi miesięczny abonament. W Polsce koszt domowego planu Starlink to ok. 335 zł miesięcznie. W USA abonament wynosił około 120 dolarów. W 2022 roku SpaceX obniżyło opłaty w wybranych państwach, np. w Brazylii i Chile cena spadła o około połowę.
Dostępne są różne plany i opcje dodatkowe, np.:
- dodatkowe 25 USD miesięcznie – możliwość przenoszenia terminala (użytkowanie mobilne) z potencjalnie niższą prędkością niż w planie stacjonarnym,
- Starlink Business – abonament ok. 500 USD miesięcznie, większa antena, prędkości 150-500 Mb/s,
- Starlink Maritime – ok. 5000 USD miesięcznie, prędkości do 350 Mb/s na otwartym oceanie.
Aktualnie Starlink nie wprowadza limitów pobierania danych w standardowych planach, co jest ważne dla osób intensywnie korzystających z internetu.
Jakie są zalety i wady internetu Starlink?
Starlink oferuje wiele zalet, szczególnie dla osób i firm z terenów słabo obsługiwanych przez klasycznych operatorów internetu. Ma jednak również słabsze strony, o których warto wiedzieć przed podjęciem decyzji o zakupie.
Z jednej strony daje dostęp do szybkiej sieci ludziom, którzy nie mieli takiej możliwości. Z drugiej – pojawiają się kwestie kosztów, wpływu na środowisko kosmiczne oraz problemów z obserwacjami astronomicznymi.
Szybkość połączenia i stabilność
Największą zaletą Starlink jest szybkie łącze szerokopasmowe o małych opóźnieniach. Dzięki niskiej orbicie satelitów czas podróży sygnału jest krótki. Użytkownicy stacjonarni zwykle osiągają 50-150 Mb/s przy opóźnieniach 20-40 ms. Testy pokazały, że w sprzyjających warunkach prędkości pobierania mogą sięgać nawet kilkuset Mb/s. To duża różnica w porównaniu ze starszymi usługami satelitarnymi i często wynik zbliżony do internetu kablowego.
Stabilność połączenia jest ważna szczególnie tam, gdzie infrastruktura naziemna często przestaje działać. Starlink nie zależy od lokalnych kabli i może utrzymywać łączność w trudnych warunkach terenowych. Pozwala na płynne wideokonferencje, gry online i streaming wideo. W 2022 roku, kiedy liczba klientów szybko rosła, raportowano spadki prędkości, ale SpaceX deklaruje poprawę sytuacji wraz z każdym kolejnym wystrzeleniem nowych satelitów.
Porównanie Starlink z innymi usługami internetowymi
Starlink szczególnie wyróżnia się dostępnością tam, gdzie nie opłaca się budować światłowodu ani nie ma stabilnych łączy kablowych. W dużych miastach nadal lepiej wypada internet kablowy i światłowodowy – przykładowo oferta Orange z prędkością do 8 Gb/s jest dużo szybsza i często tańsza niż Starlink w typowym domu.
Na terenach wiejskich, w górach, na morzu lub w rejonach dotkniętych katastrofami naturalnymi Starlink nierzadko jest jedyną realną opcją szybkiego internetu. W porównaniu do starszych rozwiązań satelitarnych zapewnia mniejsze opóźnienia i większą prędkość, a instalacja jest mniej skomplikowana. Użytkownik może zabrać ze sobą terminal i korzystać z łączności w wielu miejscach, co jest szczególnie atrakcyjne dla osób często podróżujących i mobilnych punktów usługowych.
Potencjalne ograniczenia i kontrowersje
Projekt Starlink budzi też zastrzeżenia. Jednym z głównych problemów jest wpływ satelitów na astronomię. Ich jasność w zakresie optycznym i radiowym może utrudniać pracę teleskopów i psuć zdjęcia nieba. Mimo stosowania ciemniejszych powłok i osłon przeciwsłonecznych, część astronomów ocenia te działania jako niewystarczające. Badania pokazują, że sygnały radiowe z satelitów mogą być mocniejsze niż naturalne źródła promieniowania w niektórych zakresach, co grozi zakłóceniem projektów takich jak Square Kilometre Array.

Druga kwestia to rosnące zagrożenie ze strony kosmicznych śmieci. Tysiące satelitów na niskiej orbicie podnoszą ryzyko zderzeń i tzw. syndromu Kesslera – łańcucha kolizji, który mógłby poważnie utrudnić korzystanie z niektórych orbit. W przeszłości dochodziło już do bliskich przelotów i sporów, m.in. z Europejską Agencją Kosmiczną czy władzami Chin, które zgłosiły ONZ, że stacja Tiangong musiała wykonać manewry, by uniknąć zderzenia ze Starlinkiem. Pojawiają się także problemy prawne dotyczące zakłócania częstotliwości innych systemów satelitarnych i spory polityczne, jak w Brazylii, gdzie grożono wycofaniem licencji za odmowę zablokowania serwisu X.
Wpływ Starlink na naukę, środowisko i przestrzeń kosmiczną
Starlink to jeden z największych projektów satelitarnych w historii. Z jednej strony daje szeroki dostęp do internetu, z drugiej zmienia warunki pracy naukowców i wpływa na środowisko kosmiczne. Skala systemu sprawia, że temat jest szeroko omawiany w środowiskach naukowych i wśród organizacji zajmujących się ochroną przestrzeni kosmicznej.
Tysiące satelitów wokół Ziemi to nowe wyzwania regulacyjne, techniczne i środowiskowe. Trwają prace nad zasadami odpowiedzialnego korzystania z orbity i ograniczaniem ryzyka dla przyszłych misji kosmicznych.
Zakłócenia dla astronomii: obserwacje optyczne i radiowe
Najbardziej znana kontrowersja związana ze Starlinkiem dotyczy wpływu na obserwacje astronomiczne. Satelity, odbijając światło słoneczne, tworzą jasne ślady na zdjęciach z teleskopów naziemnych, co przeszkadza w obserwacjach słabych obiektów, takich jak odległe galaktyki. Dodatkowo satelity emitują fale radiowe, które mogą zagłuszać delikatne sygnały odbierane przez radioteleskopy.
Międzynarodowa Unia Astronomiczna, National Radio Astronomy Observatory i Square Kilometre Array Organization wydały oficjalne ostrzeżenia. Badanie opublikowane w październiku 2023 roku wykazało, że emisje radiowe z satelitów Starlink w miejscu przyszłej instalacji Square Kilometre Array są silniejsze niż jakiekolwiek naturalne źródło na niebie w tym paśmie. SpaceX testuje różne rozwiązania – ciemniejsze powłoki, osłony przeciwsłoneczne, współpracę z astronomami i udostępnianie danych o pozycjach satelitów – jednak naukowcy wciąż wskazują na poważne problemy. W 2022 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna uruchomiła specjalne centrum i stronę internetową, aby pomagać w radzeniu sobie z wpływem konstelacji satelitarnych na badania naukowe.
Zwiększone ryzyko zderzeń na orbicie
Duża liczba satelitów Starlink zwiększa zagrożenie kolizjami i produkcją kosmicznych śmieci. Jeżeli doszłoby do poważnego zderzenia, odłamki mogłyby uszkodzić kolejne satelity i wywołać efekt domina, prowadząc do powstania gęstego pasa szczątków. To właśnie obawia się wielu ekspertów, mówiąc o syndromie Kesslera.
SpaceX zapewnia, że satelity wyposażone są w systemy automatycznego unikania kolizji i są projektowane tak, by w ciągu 5-10 lat po zakończeniu pracy wejść w atmosferę i spłonąć. Do incydentów jednak już dochodziło. W 2019 roku satelita Starlink znalazł się na kursie kolizyjnym z satelitą ESA i to Europejska Agencja Kosmiczna musiała wykonać manewr. W 2021 roku Chiny poinformowały ONZ, że stacja Tiangong musiała zmieniać orbitę z powodu bliskich przelotów satelitów Starlink, co uznano za zagrożenie dla załogi. Z kolei amerykańska Krajowa Administracja Telekomunikacji i Informacji, działając w imieniu NASA i Narodowej Fundacji Nauki, przesłała do Federalnej Komisji Łączności pismo z ostrzeżeniem, że tak duża konstelacja może zwiększyć ryzyko dla misji naukowych, startów rakiet i funkcjonowania Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Przyszłość Starlink i plany rozwoju
Rozwój Starlink w kolejnych latach zapowiada się bardzo intensywnie. SpaceX ciągle pracuje nad poprawą technologii i rozszerzaniem zakresu usług, aby utrzymać wiodącą pozycję w segmencie globalnego internetu satelitarnego. Obejmuje to zarówno modernizację istniejącej infrastruktury, jak i tworzenie nowych zastosowań systemu.
Elon Musk myśli o Starlinku nie tylko jako o sieci dla Ziemi, ale też jako o elemencie komunikacji dla przyszłych misji kosmicznych, w tym wypraw na Marsa. Jednocześnie firma musi równolegle zajmować się problemami związanymi z bezpieczeństwem orbit i wpływem na badania naukowe.
Planowane ulepszenia technologiczne
SpaceX rozwija tzw. drugą generację satelitów Starlink. Federalna Komisja Łączności (FCC) zgodziła się na wysłanie 7500 satelitów drugiej generacji na orbitę w trzech powłokach o wysokości 525, 530 i 535 km. W sumie SpaceX wystąpiło o pozwolenie na prawie 29 988 takich satelitów, co pokazuje skalę planów. Nowe jednostki mają być wydajniejsze i zapewniać lepszą jakość usług oraz większą przepustowość.
Firma kontynuuje też prace nad ograniczaniem wpływu na astronomię – m.in. testuje nowe materiały, konstrukcje i rozwiązania software’owe, a także udostępnia dane o orbitach satelitów. Kolejnym krokiem jest łączenie usług Starlink z sieciami komórkowymi. W ramach współpracy z T-Mobile US planuje się obsługę połączeń telefonicznych z wykorzystaniem pasma PCS tego operatora. Pierwsze satelity z tą funkcją wysłano 2 stycznia 2024 roku. Początkowo ma to umożliwić wysyłanie i odbieranie SMS-ów w „martwych strefach” na terenie USA przy prędkościach 2-4 Mb/s, a w kolejnych etapach również rozmowy głosowe i ograniczony transfer danych.
Nowe możliwości i usługi na bazie Starlink
Starlink to nie tylko internet domowy. System staje się platformą dla kolejnych produktów:
- Starlink Business (od 2022 r.) – oferta dla firm, większa antena, prędkości 150-500 Mb/s i wyższa przepustowość,
- Starlink Maritime (od lipca 2022 r.) – internet na statkach i jednostkach pływających z prędkościami do 350 Mb/s na otwartym morzu,
- usługi dla ruchomych środków transportu – FCC wyraziła zgodę na wykorzystanie Starlink na łodziach, w samolotach i pojazdach.
W grudniu 2022 roku ogłoszono powstanie systemu Starshield – wojskowej wersji Starlink, przeznaczonej wyłącznie dla agencji rządowych i armii. System, zarządzany przez United States Space Force, ma bardzo wysoki poziom zabezpieczeń, chroni przed zakłócaniem, a także może wykonywać zadania takie jak śledzenie celów, rozpoznanie optyczne i radiowe czy wczesne ostrzeganie przed wystrzeleniem pocisków.
Elon Musk wspominał również o użyciu podobnych konstelacji do wsparcia misji kosmicznych. W listopadzie 2024 roku SpaceX zaproponowało stworzenie sieci satelitów na orbicie Marsa pod nazwą „Marslink”. Taka konstelacja miałaby zapewniać przepustowość ponad 4 Mb/s między Ziemią a Marsem i mogłaby stać się ważną częścią przyszłych planów związanych z załogowymi wyprawami i ewentualną stałą obecnością ludzi na Czerwonej Planecie.